Sunday, November 8, 2009

Uaktualniony wpis


Dodałam rysunek Wiktora dla porównania. Całość tutaj.

Botanical Garden


Udało się nam w końcu wyciągnąć babcię do ogrodu botanicznego. Parę ładnych kilometrów, ale jakie "okoliczności przyrody"!



F1 w Te Papa





TheNewDowse


Wycieczka z dziećmi do galerii sztuki współczesnej TheNewDowse w ramach własnym sumptem "struganych" półkolonii. Były dwutygodniowe wakacje do zagospodarowania i tragiczna pogoda, pozostawało więc włóczenie się po muzeach i galeriach. Mieliśmy jechać pokazać babci góry, ale Łucja dostała kataru i pogodowo jak już wspomniano. Walizki musieliśmy rozpakować i zostać w Welly. Zamiast szusowania zaliczyliśmy więc trochę odchamiania.



Królik gigant, którego Tymek się obawiał.

Warsztaty plastyczne - lepienie z gliny. Wktor zrobił tor dla kulek, a Tymek z moją pomocą tygrysa oczywiscie i głowę słonia.