Friday, March 26, 2010

Lato w Welly


Tymek po powrocie z urodzin koleżanki.

Łucja na karuzeli. Znalazł się i kolega.


Weekend, najładniejsza sobota na Oriental Parade.

Tego dnia na plazy było sporo wiary.


Małe conieco na łonie przyrody.


I jak zwykle w Ogrodzie Botanicznym.







I nasza Łucja kierowniczka.

A nad biurkiem w naszej rodzimej placówce wisiał własnoręczny rysunek Wiktora.


Po raz ostatni widok za milion dolarów z byłej już ambasady.

No comments: