Przy okazji pobytu w Rotorua wzieliśmy udział w pokazie owiec w Agrodomie i zwiedziliśmy farmę.
Wybrane rasy owiec, spośród 19tu hodowanych w Nowej Zelandii, na czele ze szlachetnym Merynosem.
Pokaz był prowadzony w amerykańskim stylu, dużo zamieszania, humoru i niespodzianek. Nagle wpuszczono na scenę owieczki i ta mała wyrwała Wiktorowi butelkę z ręki. Był trochę zdezorientowany, ale w końcu sobie poradził z karmieniem.
Tak wygląda plantacja kiwi.
Owce, alpagi i lamy.
A to bydło mięsne. Widzieliśmy też jelenie, strusie, emu i oczywiście więcej owiec.
Było też kosztowanie owoców i miodu.
No comments:
Post a Comment