Wednesday, February 10, 2010

Akaroa


To urokliwe miasteczko było na początku XIX w. osadą francuską. Stąd liczne wpływy do dziś, skrzętnie wykorzystywane w turystyce. I tak ulice zamiast anglosaskich "street" czy "road" zwą się z francuska "rue". W nazwach restauracji, barów, sklepów a nawet produktów tam sprzedawanych pojawia się "la" lub "le". Biznes się kręci. W sezonie populacja wzrasta do 7000, z czego zaledwie 500 to mieszkańcy miasteczka.



No comments: