TUMISIE W NOWEJ ZELANDII
Tuesday, January 26, 2010
Wigilia 2009
Ponieważ byliśmy w drodze to i wigilia w klimacie wczasowym.
Jedynie Łucja na galowo przy swoim pierwszym w życiu opłatku.
Proszę zwrócić uwagę, że mieliśmy barszczyk i pierogi...
oraz mniej tradycyjne dania zamiast śledzia.
I po wieczerzy.
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment